Dzisiaj ide na basen po pracy… musze sie troche poupiekszac na saunie i poprawic kondycje po niecalym tygodniu menstruowania.Sprawdzian napisany… licze na ocene najlepsza…zobaczymy w jakim stopniu moje umiejetnosci pokryja moje ambicje :)
Moja wyprawa sklepowa kolejna ktora nastapi zaefektuje kolejna para butow… tym razem beda to gumiaki ze wzgledu na "wspaniala pogode" ktora spowodowana jest zmianami klimatycznymi…… i wcale nie pomoglo nasze segregowanie :/
Dolek zaliczony, juz coraz mniej aktualny ze wzgledu na niesamowita postawe mego ukochanego Ludka.Pobyt w Polsce calkowicie zarezerwowany wiec teraz tylko odliczanie 41 dni na stan dzisiejszy. Tlusty wtorek zakonczyl sie konsumpcja niesamowitej ilosci kalorii jak na ten dzien przystalo, i teraz bede tylko kontrolawac gdzie sie to odlozy. Najchetniej w biust bym prosila jesli jest taka mozliwosc :) Do weekendu pozostalo niecale dwie doby… i dzieki Bogu bo dluzej chyba bym nie wytrzymala.