Världen enligt en blondin

jak ja nie lubie poniedzialkow………..

weekend spedzilismy super.w sobote bylismy w kinie.rewelacyjnu  film…nie tylko z uwagi na aktorke ktora jest znajoma mojego Ludde ze szkolnych lat :)wczoraj zjezdzilismy sklepy w poszukiwaniu polki na ksiazki bo troche ich mamy a zapowiada sie wiecej…i telewizora..bo nam sie zepsul.tyka sobie tylko hihi.pierwszy dzien w nowej szkole zaliczony. jak zwykle to w moim przypadku bywa ,musze nadgonic 6 tygodni materialu bo znow wydalam sie na tyle inteligentna osoba by wskoczyc do grupy.ehhh jak pomysle ile nauki mnie czeka.;( ksiazki zakupione…. troche sobie kosztowaly… wiec daje czadu. bede uczona pewnie. hmm problem w tym ze cos dzisiaj juz nie mam ochoty na nauke…tylko spanie..bo wstalam o 6.00 ..na dworze zimno brrrrr.wiec zaraz jedziemy kupic televizorek…bo nudno troszeczke a taka fajna plazme sobie wypatrzylismy.
..hmm musze wyprobowac rozowa sile vanisha bo swiateczny prezent mojego milego od siosrty ….wypralam w pralce…a pisalo zeby nie… no i sobie kolorki pofarbowaly niektore miejsca na bialej bluzie. kupilam wiec dzis po szkole rozowa puszeczke i dostalam gratis film o pingwinkach ..przydalby sie z powodu braku tv ale za godzinke sie to zmieni :P musze tez zabrac sie za salatke na kolacyjke z serkiem feta mnnniiiaaamm.
poza tym od rana wysluchuje ze jestem princes, hihi to musze miec takie a to takie, lampka musi byc wlasciwego koloru bo mi wiedza nie bedzie wchodzic do glowy…i tysiace innych anomalji……a co?? nie mozna?? jestem ksiezniczka i juz :) tak przynajmniej traktuje mnie pewna persona :)no moze wiecej niz jedna :) Po chorobie juz prawie ani sladu.w weekend pozwolilam sobie na niezla dawke lenistwa i pewnie dzieki temu bakterie odpuscily :)
 
milego wieczorowego poniedzialku i poniedzialkowego wieczoru ;)
 

Kommentera

E-postadressen publiceras inte. Obligatoriska fält är märkta *